niedziela, 23 sierpnia 2009

Zdanie się na Boga

Dokąd skieruję się,
Godzien czci Jezu,
By znaleźć się w sercu Twej miłości?
Skąd wrócę,
Oddalony od Twej obecności,
By się zbliżyć do Ciebie?
O Jezu, mój Panie, witaj,
Wejdź do serca swojego sługi,
Który ucieka się do Ciebie, błagając:
Weź moją wolność,
Oddaję swoje ręce w Twoje więzy,
Przyjmij mnie jak sługę,
Który będzie Ci zawsze oddany,
A przez swą nieskończoną miłość
Przynieś ulgę w moich trudach,
W sercu tak wielkiej nędzy
I grzechu, jakim jestem obarczony.
Chociaż Cię obraziłem i wzgardziłem,
Ty jednak wzywasz, bym się do Ciebie zbliżył,
Sam przychodzisz do mnie,
Aby uprzedzić mnie błogosławieństwem
I słodyczą swej łaski.
Przyjmij mnie, o dobry Jezu, jeszcze raz,
I uczyń ze mnie obiekt chwały,
Ze mnie, który tyle razy Cię porzuciłem.

(Dom Innocent Le Masson, 1628-1703; 51. przeor Wielkiej Kartuzji)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz