STRUMIEŃ
Ruah
Duch Boży unosił się nad wodami...
1. Zdumienie
Zatoka lasu zstępuje
w rytmie górskich potoków
ten rytm objawia mi Ciebie,
Przedwieczne Słowo.
Jakże przedziwne jest Twoje milczenie
we wszystkim, czym zewsząd przemawia
stworzony świat...
co razem z zatoka lasu
zstępuje w dół każdym zboczem...
to wszystko, co z sobą unosi
srebrzysta kaskada potoku,
który spada z góry rytmicznie
niesiony swym własnym prądem...
-niesiony dokąd?
Co mówisz górski strumieniu?
w którym miejscu ze mną się spotkasz?
ze mną, który przemijam-
podobnie jak ty...
Czy podobnie jak ty?
(Pozwól mi się zatrzymać-
pozwól mi się zatrzymać na progu,
oto jedno z tych najprostszych zdumień)
Potok się zdumiewa, gdy spada w dół
i lasy milcząco zstępują w rytmie potoku
-lecz zdumiewa się człowiek!
Próg, który świat w nim przekracza,
jest progiem zdumienia.
(Kiedyś temu właśnie zdumieniu nadano imię "Adam".)
Był samotny z tym swoim zdumieniem
pośród istot, które się nie zdumiewały
-wystarczyło im istnieć i przemijać.
Człowiek przemijał wraz z nimi
na fali zdumień.
Zdumiewając się, wciąż się wyłaniał
z tej fali, która go unosiła,
jakby mówiąc wszystkim wokoło:
"zatrzymaj się- masz we mnie przystań"
"we mnie jest miejsce spotkania
z Przedwiecznym Słowem"-
"zatrzymaj się, to przemijanie ma sens"
"ma sens...ma sens...ma sens!"
Jan Paweł II 14.09.2002 r
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz